Witam serdecznie i pozdrawiam z dalekiej Japonii.
W czasie tegorocznych wakacji zorganizowaliśmy w Japonii wraz ze wspólnotą z Korei, spotkanie młodzieży koreańsko japońskiej. W zeszłym roku byliśmy z Japończykami w Korei, a w tym roku my byliśmy organizatorami.
Grupa liczyła 12 osób z Korei, i 9 z Japonii. Wymiana ta polega na wzajemnym poznaniu się, poznaniu swojej historii, kultury i też podzieleniem się doświadczeniem wiary.
Przez pierwsze trzy dni byliśmy w Nagasaki, które jest taką stolicą katolicką Japonii. Jest tu dużo kościołów i tradycji chrześcijańskiej. Ewangelizacja Japonii zaczęła się w 16 wieku wraz z przyjazdem Franciszka Ksawerego i pierwszych misjonarzy. Niestety po około 40 latach od narodzin pierwszych chrześcijan, zaczyna się czas prześladowań, który trwa około 300 lat. W Nagasaki i okolicach było bardzo dużo męczenników, z tą historią zapoznaliśmy się w muzeum 26 męczenników które znajduję się w centrum miasta.
Drugiego dnia odwiedziliśmy muzeum pamięci po wybuchu bomby atomowej w Nagasaki w roku 1945.
Poznając wspólnie historię Japonii, młodzież koreańska była bardzo poruszona w jaki sposób Japończycy ucierpieli w czasie prześladowań i też w czasie wojny. Jest to bardzo ważne doświadczenie ponieważ w relacjach japońsko koreańskich, to Japonia była represorem. A w rzeczywistości w czasie wojny nie ma zwycięzców, wszyscy ludzie cierpią i tak naprawdę są ofiarą wojny.
Dwa ostatnie dni spędziliśmy w mieście Shimonoseki, gdzie do dziś mieszkają potomkowie Koreańczyków przywiezionych do Japonii pod przymusem do pracy. Ludzie ci po wojnie nie mogli wrócić do Korei, i wielu z nich nie ma obywatelstwa żadnego kraju ponieważ Korea którą opuścili w czasie wojny już nie istnieje. Ci ludzie czują się że nie są ani z północy ani z południa. Bardzo trudna sytuacja o której nie wiedzą za bardzo ani Japończycy ani Koreańczycy.
W czasie naszej 5 dniowego spotkania poznaliśmy więc część historii obu krajów, ale też oczywiście poznaliśmy się nawzajem. Młodzież nie zwracając uwagi na niesnaski pomiędzy politykami obu krajów, dała świadectwo że pomimo nieporozumień w przeszłości możemy dziś budować nowe relacje. I że przyszłość zależy od osób które otworzą swoje serce na innych i umieją przebaczyć i zacząć od nowa.
Oczywiście ważnym elementem spotkania było też wzajemne dzieleniem się wiarą, wspólna modlitwa, też wymiana doświadczeń i problemów z jakimi boryka się młodzież w swoim życiu.
Piosenką przewodnią spotkania była piosenką po angielsku „Together we can change the world”.
Tematem spotkania było „It’s not too late”.
„Nie jest za późno” na nowe relacje, na nowe życie. Przyszłość i teraźniejszość jest w naszych rękach.
Dodaj komentarz