Pozdrowienia z Kolumbii!
Te ostatnie lata spędzone na kolumbijskiej ziemi, były dla nas bardzo cenne. Bóg otworzył nam drzwi swojego serca, powierzając duszpasterstwo młodzieży w naszej diecezji Caldas-Antioquia. Prowadziłyśmy wiele rekolekcji w szkołach oraz czwartkowe grupy modlitwy sług ewangelii. Poza tym, ubogacające były dla nas uczestnictwo i praca w Komisji Życia Konsekrowanego naszej diecezji.
Ostatni czas przekonywał nas, że pierwszym krokiem w głoszeniu Boga, jaki możemy zaoferować naszym braciom jest świadectwo miłości między nami. Każdego dnia dostrzegamy ze zdumieniem, że nasza misja wyraża się w życiu codziennym, we wzajemnej miłości, wzajemnym przebaczeniu, wzajemnym oddaniu i w pokornym pozwalaniu innym na pomaganie nam. To wszystko dociera do ludzkich serc i porusza je. Pośród wielkiego ubóstwa, ale z pragnieniem przeżywania dogłębnie Królestwa, czujemy, że miłość jest światłem i solą dla naszych braci, że jest balsamem na ich rany. Nasi bracia są tak samo dla nas wielką pomocą. To właśnie dzięki nim doświadczamy MIŁOSIERDZIA Boga, który każdego dnia obdarza nas gestami miłości, na przykład poprzez młodego człowieka, który w czasie rekolekcji zbliża się do Pana, poprzez sąsiadkę, która ofiarowuje nam chleb, poprzez mężczyznę, który walczy o swoją rodzinę, poprzez ubogich, którzy zawsze są blisko nas, pomagając nam stawać się ubogimi w duchu.
Jest wielkim darem i błogosławieństwem być tutaj, na tych ziemiach, gdzie czujemy się zaproszone do „ściągnięcia sandałów z naszych stóp”, bo ziemia po której kroczymy, jest świętą, jest błogosławioną. Jak mówił Jakub: „Rzeczywiście Bóg jest tutaj, a ja o tym nie wiedziałem.”
Możecie liczyć na nasze modlitwy, starania i wysiłki każdego dnia, wiedząc, że nasze
i Wasze życia są zjednoczone. Niech miłość Boga nadal zanurza nasze serca w Miłosierdziu. Uściski z ziemi kolumbijskiej.
Dodaj komentarz